Jak odblokować kogoś na Messengerze? Krok po kroku.
Czasami zdarza się, że nie chcemy dalej utrzymywać z kimś kontaktu. Niezłym wyborem może być wówczas zablokowanie tej osoby między innymi na Messengerze. Może się jednak zdarzyć, że z czasem okaże się, że będziemy jednak potrzebowali kontaktu z tą osobą. Nieważne więc, czy zablokowałeś kogoś przypadkowo, czy z premedytacją — w tym wpisie pokażę, jak w prosty sposób odblokować otrzymywanie wiadomości i połączeń od zablokowanej osoby w Messengerze.
Jak odblokować kogoś na Messengerze na komputerze?
W dzisiejszych czasach jest to znacznie prostsze niż dawniej. Nie ma potrzeby wchodzenia w preferencje, czy listę zablokowanych osób.
Krok 1: Wejdź w okno wiadomości z osobą, którą chcesz odblokować.
Wpisz w wyszukiwarkę, którego użytkownika dotyczy Twój problem. Kolejno kliknij na jego dane i wejdź w archiwum rozmów.
Krok 2: Naciśnij przycisk „Odblokuj teraz”.
Wystarczy nacisnąć „Odblokuj teraz”. W moim przypadku nie przyniosło to jednak pożądanego efektu, ponieważ musiałem wykonać jeszcze następujące czynności:
Krok 3: Naciśnij na ustawienia czatu (strzałka w dół obok nazwy użytkownika) i na przycisk „Zablokuj”.
W okienku, które powinno się otworzyć, naciśnij na „Odblokuj wiadomości i połączenia”. Teraz powinno wyświetlić się okno z potwierdzeniem, w którym wystarczy nacisnąć: „Odblokuj”.
To wszystko, możecie pisać dalej!
Jak odblokować kogoś na Messengerze w aplikacji na smartfonie?
Tutaj sprawa wydaje się być jeszcze prostsza, choć całkiem podobna.
Krok 1: Wejdź w wiadomości z osobą, którą chcesz odblokować
Krok 2: Naciśnij „Odblokuj” w polu, które domyślnie byłoby polem tekstowym.
Zostaniesz najprawdopodobniej przeniesiony do opcji, pozwalającej odblokować kogoś na Messengerze lub na Facebooku (o ile zablokowałeś go również tam). Naciśnij na interesującą Cię opcję i potwierdź w oknie, ponownie klikając: „Odblokuj”.
Teraz możesz nacisnąć „X” w lewym górnym rogu. Zostaniesz najprawdopodobniej przeniesiony do odblokowanej już konwersacji, mając możliwość kontynuowania.
