Tryb prywatny w przeglądarce, czyli właśnie tryb incognito, jak sama nazwa wskazuje, pozwala on na przeglądanie internetu z zachowaniem większej prywatności. Dzięki niemu nie zostawiamy większych śladów na danym komputerze i osoba, która np. skorzysta z niego po nas, nie będzie mogła sprawdzić naszej historii przeglądania.
Oprócz tego zastosowania, tryb incognito niesie za sobą również kilka innych, równie ciekawych zalet:
To moim zdaniem największa zaleta tego trybu. Jeżeli korzystamy z publicznego komputera, np. w bibliotece, czy w kafejce internetowej, prawdopodobnie chcielibyśmy nie zapisywać tam naszych haseł. Inny użytkownik, korzystający z takiego komputera po nas, mógłby wówczas mieć dostęp do naszego konta w danym serwisie.
Przede wszystkim, niektórzy ludzie mają tendencje do rutynowego klikania „zapisz hasło” i tego typu opcji.
To oczywiście nie jest jedyny problem. Często zdarza się nam nie wylogować z serwisu. Osobiście, gdy korzystam ze swojego prywatnego komputera, rzadko kiedy wylogowuje się z np. mediów społecznościowych. Jeżeli moje przyzwyczajenie utrzymałoby się na przykład w wyżej opisywanej kafejce, mógłby być z tego kłopot. A tego kłopotu pozwoliłoby uniknąć zastosowanie okna Incognito.
Czasami bywa tak, że jakaś strona u nas nie działa. Warto wówczas spróbować wejść na nią, korzystając z okna incognito. Dzięki temu, że takie okno zazwyczaj nie uruchamia wtyczek w przeglądarce i nie korzysta z naszych plików cookies, może okazać się, że strona tak naprawdę poprawnie funkcjonuje, ale z jakiejś przyczyny u nas nie działa.
Szczerze powiedziawszy, jako osoba zajmująca się tworzeniem serwisów internetowych, korzystam z tego codziennie, a jako zwykły użytkownik — pewnie też kilka razy w miesiącu.
I nie chodzi tu wyłącznie o historię, ale i o podpowiedzi, czy nawet spersonalizowane reklamy.
Gdy wpisujesz literka po literce jakiś adres lub frazę w pasku adresu, często wyświetlają się podpowiedzi, które również zaczynają się na dany ciąg liter. Przez to też łatwo dowiedzieć się, z jakich stron korzystał współużytkownik naszego urządzenia.
Nigdy nie zapomnę sytuacji, gdy przy znajomej wpisałem frazę typu… „Porównywanie ułamków” i przy „Por” wyskoczyła podpowiedź, której absolutnie nie chciałbym tam widzieć.
W zależności od używanej przez Ciebie przeglądarki może to być skrót klawiszowy CTRL + SHIFT + N lub na przykład CTRL + SHIFT + P. Jeżeli te skróty klawiszowe nie działają, możesz znaleźć opcję o nazwie „Nowe okno prywatne/incognito” lub coś tego typu. Zazwyczaj można znaleźć ją w na przykład w ikonach menu (np. trzy pionowe kropki w prawym górnym rogu).
W przypadku przeglądarki Chrome wystarczy nacisnąć na ikonę menu (trzy pionowe kropki, prawy górny róg) i wybrać opcję: „Nowa karta incognito”.
W aplikacji Safari kliknij ikonę kart (dwa kwadraty), wybierając tym samym opcję „Prywatne”. Po potwierdzeniu poprzez naciśnięcie „Gotowe”, powinna otworzyć się nowa karta incognito.
Jeżeli chcesz dowiedzieć się więcej na temat prywatności w internecie, możesz poczytać również o tym, czym jest VPN. To rozwiązanie również pozwala na bardziej prywatne przeglądanie sieci.